Strona główna | AktualnościZgłoszenie zamiast pozwolenia na budowę

Zgłoszenie zamiast pozwolenia na budowę

Jak podaje Raport Doing Business 2014 uzyskanie warunków technicznych przyłączy mediów - wody i ścieków, złożenie wniosku i uzyskanie pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego oraz złożenie wniosku i otrzymanie pozwolenia na jego użytkowanie trwa w Polsce 161 dni. Rada Ministrów, która od kilku miesięcy pracuje nad uproszczeniem i przyspieszeniem procedur, przyjęła projekt ustawy o zmianie Prawa Budowlanego w tym zakresie. Czy proponowana nowelizacja przepisów faktycznie usprawni realizację inwestycji budowlanych i czy w przyszłym sezonie budowlanym obowiązywać będzie jedynie zgłoszenie zamiast dotychczasowego pozwolenia?

Inwestorzy, którzy myślą o budowie domu jednorodzinnego często stają przed dylematem, czy podejmować się  realizacji projektu ze względu na skomplikowane i długotrwałe procedury, uzyskiwanie odpowiednich zaświadczeń, a przez to także namnażające się koszty związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Z problemem tym od kilku lat zmagają się także odpowiednie jednostki administracyjne, które są odpowiedzialne za wydawanie stosownych dokumentów. Ustawowy okres, w którym gmina lub też starostwo powiatowe powinno wydać pozwolenie na budowę to 2 miesiące. Rzeczywisty czas oczekiwania jest niestety dłuższy.

Projekt nowelizacji Prawa Budowlanego przedstawiony przez Ministerstwo Infrastruktury zakłada przede wszystkim uproszczenie procedur i gromadzenia dokumentacji. Inwestor będzie bowiem zobowiązany do dostarczenia jedynie zgłoszenia budowy wraz z projektem architektonicznym. Zgodnie z tym założeniem nie są wymagane dokumenty o połączeniu działki budowlanej z drogą publiczną czy zaświadczenie o podłączeniu wody, prądu czy gazu. Spełnienie odpowiednich podłączeń do mediów będzie sprawdzane już na etapie rozpoczęcia robót budowlanych. Organ wydający pozwolenie w terminie do 30 dni może zatem wnieść ewentualny sprzeciw co do zgłoszenia inwestora. Jeśli w tym czasie nie zgłosi żadnych nieprawidłowości czy braków formalnych, zostanie wydana tzw. "milcząca zgoda" na realizację projektu. Wówczas będą mogły zostać również rozpoczęte pierwsze roboty budowlane. Nowe przepisy likwidują bowiem obowiązek zgłoszenia zamierzonego początku prac na placu budowy.

"Uzyskanie wszystkich pozwoleń na budowę domu jednorodzinnego trwa niemal pół roku. Nie dziwi zatem fakt, że te skomplikowane procedury zniechęcają właścicieli działek budowalnych do rozpoczęcia inwestycji. Proponowane zmiany z pewnością skrócą czas między podjęciem decyzji o budowie domu, a wbiciem pierwszej łopaty na placu budowy. Zmniejszenie biurokracji podczas całego procesu zdobycia pozwolenia może przyczynić się do większej ilości nowo budowanych domów jednorodzinnych. Sytuacja ta może mieć zatem wpływ na kondycję sektora budowlanego, ale także całej gospodarki narodowej. W proces budowlany zaangażowane są bowiem nie tylko ekipy wykonawcze, ale także architekci, projektanci oraz producenci materiałów budowlanych. Ożywienie w budownictwie może spowodować także obniżenie stopy bezrobocia. Warto zatem z uwagą śledzić postęp prac nad usprawnieniem procedur związanych z wydawaniem pozwoleń i realizacją inwestycji budowlanych" - wyjaśnia Aleksandra Gilewska, Manager ds. Marketingu w firmie Baumit.

Źródło i zdjęcia: Baumit

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zmieni się prawo budowlane?
Wymogi dotyczące efektywności energetycznej budynków - nowe prawo od stycznia 2014 r.



DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej