Strona główna | RealizacjeWojskowa kolekcja pomników z betonu

Wojskowa kolekcja pomników z betonu

W 2015 roku prace konserwatorskie pomników betonowych z Alei Królów i Hetmanów w Komorowie koło Ostrowi Mazowieckiej, wykonała firma Renova sp. z o.o. – Pracowania Konserwacji i Rewaloryzacji Obiektów Zabytkowych.
Pomniki na terenie Szkoły Podchorążych Piechoty powstały dzięki staraniom i inicjatywie płk. Ludwika Bociańskiego, który w okresie 27 VIII 1930 – 7 XI 1934 r. pełnił funkcję komendanta szkoły.

Ludwik Bociański wykonanie rzeźb powierzył, Wojciechowi Durkowi. Rzeźbiarz inspiracje czerpał głównie z obrazów i rysunków Jana Matejki, Juliusza i Wojciecha Kossaków oraz Walerego Eliasza Radzikowskiego. Przed wykonaniem każdego z pomników przedstawiał płk. Bociańskiemu szkice koncepcyjne, a po ich zatwierdzeniu przystępował do realizacji dzieła. Prace prowadził nieprzerwanie od wiosny do jesieni. Do swojej dyspozycji miał stolarnie i ślusarnie, w realizacji zamówienia pomagał mu prawdopodobnie Adam Kita oraz, przynajmniej w pierwszym roku realizacji, jego młodszy brat, Aleksander Piotr Durek.

Ryszard Ejchelkraut, naoczny świadek wykonywania przez artystę pomników przy I alei, wspomina, iż rzeźbiarz w trakcie pracy zasłaniał szczelnie każdy pomnik parawanami z prześcieradeł, odsłaniał dopiero po zakończeniu dzieła.

W.A. Durek wykonał zespół pomników wzdłuż dwóch głównych alei komunikacyjnych, nazwanych ze względu na tematykę przedstawień: Aleją Królów i Hetmanów Polski (pomniki: Króla Bolesława Chrobrego, Hetmana i Kanclerza Koronnego Stanisława Żółkiewskiego, Króla Jana III Sobieskiego, Króla Władysława Łokietka, Hetmana Polnego Stefana Czarnieckiego, Hetmana Wielkiego Koronnego Jana Tarnowskiego, Króla Stefana Batorego (zniszczony przez wojska sowieckie w VIII/IX – 1944 r.), Króla Władysława Jagiełło oraz Hetmana Jana Karola Chodkiewicza) oraz Aleją bohaterów Powstania Listopadowego (pomniki: ppor. Piotra Wysockiego, gen. bryg. Józefa Longina Sowińskiego, dyktatora Grzegorza Józefa Chłopickiego, majora Waleriana Łukasińskiego, gen. bryg. Józefa Bema, gen. dyw. Józefa Dwernickiego oraz gen. Ignacego Prądzyńskiego z gen. Wojciechem Chrzanowskim.)

Pomniki miały wśród podchorążych wzbudzić głęboki patriotyzm, miłość do ojczyzny oraz dumę ze służby dla kraju, pełniły również funkcje dydaktyczne. Na wielu z nich oprócz inskrypcji informujących o przedstawieniu, widnieją patriotyczne sentencje np: „Rzeczpospolitej ojczyźnie swej krwi i zdrowia nie żałuj” oraz „walczymy dla ocalenia na połem życia i mienia pozostałych obywateli którzy na nas nadzieje swe położyli”.

W artykule dr J. Zelimira-Mirwińskiego pt. „Szkoła Podchorążych w Komorowie” z 1933 r. czytamy, iż: (…) za pomocą tych pomników pragnie szkoła zaszczepić w duszach głębokie ukochanie tych ideałów, za które bohaterowie historii naszej dzielnie walczyli i hojnie krew przelewali.

Wybuch II wojny światowej zakończył funkcjonowanie Szkoły Podchorążych Piechoty.

W 1939 r. koszary zostały zajęte przez wojska niemieckie, które podobnie jak w czasie I wojny światowej urządziły w nich szpital przyfrontowy. Po agresji Niemiec na Związek Radziecki przywożono tutaj transporty rannych i chorych żołnierzy (głównie z odmrożeniami) z ofensywy zimowej 1941/1942.

W 1944 r. Niemcy przed wycofaniem wojsk spalili wszystkie budynki, zostawiając jedynie teren „Rezerwy”. Wg relacji Adama Piotrkowskiego, absolwenta szkoły, który przebywał w Komorowie  w 1946 r. nic nie pozostało z dawnej świetności kompleksu szkolnego, teren był zdewastowany, zarośnięty roślinnością, budynki wypalone, jedynie pomniki doznały niewielkich uszkodzeń. Spośród 20 pomników umieszczonych na terenie koszar jedynie dwa zostały doszczętnie zniszczone: Batory pod Pskowem oraz biskup Władysław Bandurski, zburzony zaraz po wojnie przez sowietów.

19 marca w 1950 r. ich los podzielił pomnik Marszałka Piłsudskiego wysadzony w powietrze na wniosek starosty ostrowskiego, niejakiego Rycharskiego.

Od 1953 roku na terenie koszar znajduje się 22 Samodzielny Oddział Topograficzno-Kartograficzny przemianowany w 2004 r. na 22 Wojskowy Ośrodek Kartograficzny. Głównymi zadaniami ośrodka są prace z zakresu kartografii, reprodukcji poligraficznej wydawnictw geograficznych oraz gromadzenie i utrzymywania zapasów wydawnictw topograficznych.

Pomniki Wojciecha Aleksandra Durka, znajdujące się na terenie kompleksu Wojskowego w Komorowie, decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dn. 07.11.2007 r., zostały wpisane do rejestru zabytków ruchomych województwa mazowieckiego pod numerem A-763.

Technologia wykonania
Pomniki wykonano w zbrojonym betonie, techniką wolnego narzutu.

W pierwszym etapie prac, w płytkim wykopie umieszczano podbudowę kamienną w celu ograniczenia podciągania kapilarnego wody, a następnie wylewano fundament z zaprawy betonowej o grubości ok. 40–70 cm. Przy tworzeniu grup figuralnych najpierw konstruowano metalowy stelaż złożony z płaskowników (miecze, koła armat, itp.) prętów i drutów, na który zarzucano zaprawę cementowo – wapienną, przemieszaną często z gruzem ceglanym.

Duże prostopadłościenne formy będące tłem dla postaci (pomnik Jana III Sobieskiego), zostały wymurowane pełną cegłą a następnie pokryte wyprawą tynkarską. Zewnętrzna warstwa betonu na postumentach z inskrypcjami była zacierana na gładko, natomiast powierzchnie figur były często fakturowane narzędziami tynkarskimi i sztukatorskimi tak, aby możliwie wiernie naśladować faktury sierści, skór, tkanin, biżuterii i innych materiałów, z których w przeszłości wykonane być mogły przedmioty stanowiące ubiór i wyposażenie każdej z figur.


Ludwik Bociański (1892–1970) – płk dypl. uczestnik Powstania Wielopolskiego, w okresie 27 VIII 1930 – 7 XI 1934 r. komendant Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie. Komendant, na wzór rycerski wprowadził do ceremoniału szkoły zwyczaj pasowania oficerów szablą. W roku 1935 zakończył karierę wojskową i przeszedł do służby cywilnej na urząd wojewody wileńskiego. Po wybuchu II wojny światowej ponownie założył mundur pułkownika. 17 września 1939 roku na moście granicznym na Czeremoszu, w Kutach Bociański, starał się nakłonić Naczelnego Wodza Edwarda Śmigłego Rydza do kontynuowania walki i pozostania w ojczyźnie, wobec odmownej decyzji Edwarda Rydza-Śmigłego targnął się na swoje życie. Ciężko rannego przetransportowano go do Rumunii, gdzie cudem wyratowano go po próbie samobójczej. Osiadł na emigracji w Wielkiej Brytanii, zmarł w Londynie w 1970 roku. W 2009 r. jego prochy sprowadzono do Polski i złożono w kwaterze powstańców wielkopolskich, w rodzinnym Pleszewie.

Wojciech Aleksander Durek (1888–1951) – artysta rzeźbiarz, kształcił się w Wyższej Szkole Techniczno-Przemysłowej w Krakowie, kontynuował naukę w szkole w Laas w Tyrolu oraz w Accademia di Belle Arti w Mediolanie, gdzie zapoznał się z techniką wykonywania rzeźb w sztucznym kamieniu. Karierę naukową zakończył tytułem profesora rzeźby. Jego pierwsza wystawa krajowa stanowiła niewątpliwy sukces. Autor zaprezentował trzy rzeźby: Pocałunek Ziemi, Madonna oraz Fragment grobowca dwie płaskorzeźby: Droga Przeznaczenia i Chrystus na krzyżu oraz obrazy olejne Portret własny i Studium starca. Doceniono jego odwagę w zakresie wyboru tematyki do swoich dzieł plastycznych.

W.A. Durek komponował pomniki wg zasady ich frontalnego odbioru, tłem dla pomników często była zieleń. Jedną z niewątpliwych zalet artysty, którą cenili zamawiający była szybkość, z jaką wykonywał zlecenia. Główną tematyką prac artysty były przedstawienia religijne i historyczne. W.A. Durek zajmował się również medalierstwem, otrzymał III nagrodę za medal na konkursie jubilerskim zorganizowanym z okazji pierwszego posiedzenia Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej. Prace artysty znajdują w zbiorach Muzeum Okręgowego w Toruniu, Muzeum im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy i Muzeum Teatralnym w Warszawie.

Zmarł w czerwcu 1951 roku w szpitalu św. Łazarza na warszawskiej Woli, pochowany został na pallotyńskim cmentarzu w Ołtarzewie pod Warszawą

Źródła:
A. Dobroński (red. naukowy), Zarys Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, Komorowo, 1999 r. s.68
Kuryer Literacko – Naukowy, dodatek do Ilustowanego Kuryera Codziennego” nr 217 z dn. 7 sierpnia 1933 r., s.5


Źródło: Tynki, nr 4-5 (34) 2015
DODAJ KOMENTARZ
Wymagane: Zaloguj się aby dodać komentarz > Zaloguj się
PREZENTACJA FIRM
Festool
TEMAT MIESIĄCA
Mamy 30 lat na modernizację wszystkich budynków. Czy Polska na tym skorzysta?

Zgodnie z założeniami nowej dyrektywy, państwa członkowskie UE muszą opracować długoterminową strategię renowacji budynków, zarówno publicznych jak i prywatnych. Plan jest taki, by do 2050 roku wszystkie budynki w Polsce były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii (tzw. standard nZEB). Założone plany powinny zawierać także cele pośrednie, które zrealizujemy w latach 2030 i 2040. Czytaj więcej